piątek, 2 września 2011

Just One Small Smile.

Możesz żyć pełnią życia, uśmiechać się każdego dnia, sprawiać wrażenie beztroskiej, wesołej osoby. Ale tak, właśnie, sprawiać wrażenie. To, że się śmiejesz wcale nie musi oznaczać, że na prawdę jesteś szczęśliwy. Smutek, wspomnienia, wszystkie wyrzuty, dopadają nas dopiero w nocy, przy zgaszonym świetle, zagryzamy wargi z bólu, który rozrywa nam klatkę piersiową, przy głośnej muzyce, która zagłusza wyrzuty sumienia, błądzące w myślach. Wypalając papierosa, za papierosem, w samotności, umieramy z miłości. Tak, właśnie nocą, kiedy nadchodzi zmierzch siadasz z kubkiem kakao w swoim ulubionym fotelu, żałując, że nie możesz spędzić tego wieczoru tak jak powinieneś, jak chciałbyś na prawdę. Przy lampce wina z ukochaną osobą, przypominasz sobie dlaczego nie patrzycie teraz w swoje oczy, nie rozmawiacie ze sobą. I wtedy zaczynasz się obwiniać, że to Twoja wina., nawet jeśli to nie Ty popełniłeś błąd i tak masz pretensję do samego siebie, że nie potrafiłeś zatrzymać przy sobie tej osoby bez której normalne funkcjonowanie jest już raczej nieprawdopodobne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz